niedziela, 6 stycznia 2019

Sukienka w kolorze "petrol"

To chyba najlepsza rzecz, jaką zrobiłam na drutach. I nie dlatego, że jest wybitna pod względem formy czy techniki wykonania, ale jest mega praktyczna. Dłuższe poły sięgają do ud i są bardzo przydatne na zimnie. A jest mi zimno w pracy, na ulicy, na przystankach itd.
Sukienka "petrol" w zimowej scenerii tarasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz