czwartek, 13 października 2016

"Przydasiowy" sweter



Początkowo byłam bardzo zadowolona z tego pomysłu, bo wykorzystałam w nim pozostałości różnych włóczek czyli tzw. "przydasie". Jak każda dziewiarka mam na "przydasie" specjalną szufladę.Przecież nawet najmniejszy kawałek włóczki może się kiedyś przydać...Później dotarło do mnie, że robię kolejny sweter podobny do innych i uznałam, że nie będę  go nosić. Na szczęście spodobał się mojej koleżance i mam nadzieję, że jej się przyda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz