Próbuję za wszelką cenę zakończyć ten sweterek, ale, jak napisałam w poprzednim poście, znów walczę z bólem w nadgarstkach i całych dłoniach. Praca posuwa się bardzo, bardzo powoli.
I jeszcze małe podsumowanie drugiego półrocza 2024.
Jak widać zrobione jesienią. Czyli zdjęcia były, tylko ich nie publikowałam. No może na Instagramie.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz