czwartek, 22 października 2015
Początek estonkowego sweterka i dalsze plany robótkowe
Przeanalizowałam swoje zasoby włóczkowe i wymyśliłam maksymalnie dużo projektów na ich zagospodarowanie. Wyszło na to, że przynajmniej przez dwa lata nie powinnam kupować żadnej wełny, nitki, przędzy a nawet czesanki, to może pozbędę się tych zapasów.
I tak; co zamierzam zrobić:
1. Na drutach czerwony szal- piękny, ale robota idzie powoli.
2. Alpejskie Łąki - zaczęłam, ale na razie nie kończę
3.Kolorowa torebka
4. Z drutów spadł niebieski kocyk, robiony na ukos, niestety nie jest kwadratowy - nie wiem co teraz zrobić.
5. Sweterek z estonki - najprostszy zwyklak, najprostszym wzorem takim, żeby ukazywał piękne barwy wełny.
6. Zamówione przez córkę wełniana czapka i rękawiczki w kol. musztardowym ( nigdy nie robiłam rękawiczek)
7. Niebieska czapka dla syna.
8.Na przełomie roku 2015/1026 mogłabym zacząć niebieską Malukę na prezent dla Teściowej
z niebieskiej angory, która pozostała mi ze sweterka.
9.Mil Pasos z niebieskiego i różowego lace
10. biały sweter dla córki, wypróbuję na nim metodę na C
11. niebieski sweter
12.bakłażanowy z odzysku
13. Sweter z farbowanego mohairu fiolet+niebieski
14. Poduszki na szydełku
15.Czerwone poduszki
16. kapcie
17. skarpetki
19. jeszcze jeden sweter z estonki z dodatkami
Na to wszystko mam już włóczkę, ale chciałabym jeszcze parę sweterków.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz