czwartek, 12 stycznia 2017
Jeszcze grudniowy sweterek
Zakończyłam go, co prawda, 3 stycznia, ale większość dziergania przypadło na na grudzień. Motyw znany z musztardowej czapki i komina, jak widać bardzo przypadł mi do gustu i jeszcze gdzieś go zamieszczę. Włóczka Soft 200, merino microfibra 45% Vigin Wool i 55% acrylic. Włoska włóczka, godna polecenia, miękka i puszysta, bardzo dobrze się blokuje. Wyrównują się wszystkie niedociągnięcia. Kupiłam ją- właśnie- miałam się wytłumaczyć, aby dodać do sweterka z resztek, którego jednak nie skończyłam. Ale powstał ten fioletowy i jestem z niego bardzo zadowolona.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz