Muszę przyznać, że pisanie bloga mobilizuje. Dzisiaj bardzo mi zależało, żeby zdążyć zrobić zdjęcia przed zachodem słońca i bardzo się sprężyłam z zakończeniem tego swetra. I jak tak patrzę na moją córkę, to widzę, że rozmiar wyszedł bardzo dobrze. Rękawy trochę za długie, ale takie było jej życzenie. Nie wiem jednak dalej, w jakim jest kolorze. Może ktoś ma jakiś pomysł?
buraczek ze śmietaną , a właściwie botwinka
OdpowiedzUsuńNiech i tak będzie...buraczek...
OdpowiedzUsuń