Ponownie pożyczam, ale z bloga, który tylko pożycza, więc bez wyrzutów sumienia. Urzekły mnie te niebieskości na całego( może ten tutaj jest trochę morski?) Ale zapragnęłam bardzo takiego sweterka, jak ta sukienka, miękkiego, delikatnego w dotyku - muszę tylko(!) kupić odpowiednią włóczkę. Wiem, że nie będzie to łatwe. I wyszło tak
Tzn. zdjęcie nie wyszło. Może jeszcze zrobię inne...
