sobota, 29 marca 2014

Sweter czerwony zakończony

Na początek Jerry zachęca do głaskania...
Najbardziej prawdziwy jest kolor na drugim zdjęciu, na pozostałych trochę rozświetla go słońce.
Ogólnie sweterek bardzo udany, jestem z niego zadowolona. Pierwszy raz nie ma żadnych nitek na lewej stronie, bo nauczyłam się je łączyć metodą rosyjską ( na you tube).

2 komentarze: