wtorek, 19 listopada 2019
Garderoba... dalej równoważona
Temat zrównoważonej garderoby wciąż mi towarzyszy i dlatego wracam do niego w kolejnym poście. Dziś wszystko zaczęło się od tego, że chciałam dokonać kolejnych zakupów. Nie chciałam jednak kupić niczego przypadkowego, dlatego postanowiłam przejrzeć zawartość szafy tudzież kosza na pranie. Ogólnie mam już ubrań mniej ( choć nie jest to ilość minimalistyczna i wcale do tego nie dążę) dlatego część jest w szafie a część w praniu. Myślałam o zakupie bluzki, dlatego przegląd zaczęłam właśnie od nich. Obecnie używam 2 czarne, 3 białe, 2 kolorowe ( obie pasują do różowych spodni) i jeszcze jedną czarną w brązową kratę ( która, pasuję do brązowych spodni). Na wszystkich bluzkach widać już niestety zużycie, ale jeszcze ich nie wyrzucam. Raczej nie mogę pozbyć się ich wszystkich na raz, bo nie będę miała w czym chodzić. Kupienie kilku w jednym czasie to spory wydatek, dlatego może jeszcze trochę w nich pochodzę, a w tym czasie odłożę jakąś większą kwotę. Wtedy będę mogła kupić kilka rzeczy, które będą do siebie pasowały.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)